Patrzył mi w
oczy mimo że było ciemno mogłam dostrzec
jego śliczne czekoladowe tęczówki
-Ja.. Ja się
bałam wcale nie było widać po nim że jeszcze niedawno ledwo zaciągnęłam go do
łóżka był „Trzeźwy „
-czego mała?
Spytał zabierając kosmyk moich włosów z mojej twarzy
-Burza jest
… mogę u ciebie zostać ?.
-hmm.. T ?
Poruszał śmiesznie brwiami .. Jasne że tak.
P[owiedział i normalnie się położył
głośno wypuściła powietrze.
-dziękuję i
odwróciłam się w przeciwną strone., po chwili poczułam jego rękę na swoim
brzuchu a jego ciało przylegało do
mojego.
-Prszę..<3
szepnął a mnie przeszedł dreszcz. Boże ja nigdy wcześniej taka nie byłam teraz
nie wiem co ze mną się dzieje .!
-Justin?
-Yhym?
-Dobranoc
-Dobranoc
piękna uśmiechnęłam się i szybko usnęłam
***
Obudziłam
się w objęciach Justina od razu się uśmiechnęłam wcale nei chciało mi się wstawać dobrze mi było obok niego. Od jego ciała biło
takie ciepło… a jego nagi tors gładził
moje plecy ręce obejmowały.. Niechętnie wstałam
przy czym zabrałam jego ręce kładąc na poduszkę popatrzyłam na niego jest taki słodki…
ruszyłam w stronę” swojego „pokoju ubrałam się w wczorajsze ciuchy i spakowałam
resztę do torby zadowolona weszłam do pokoju Justa. Gdy weszłam zaczęłam się śmiać Just. Rozwalił się na całe łóżko.
Zwalił kordłe przez co było widać jego nagi sexowny tors , włosy miał
rozczochrane , kciuk wsadzony w buzię a
do tego bokserki w spiderman’a
Hahahah Nie wytrzymałam i wyjęłam
Tel zaczęłam robić zdjęcia. To było
silniejsze ode mnie. Po chwili mój telefon
zaczął dzwonić nie wyciszyłam dźwięków i Just zaczął się budzić szybkom
odebrałam telefon
**rozmowa
telefoniczna ** R- Ryan S-Stefani
R: Stef?
Gdzie ty jesteś ?
S: y.. w
pokoju ?
R: My
jesteśmy przy barze chodź jedziemy do domu.
S: ok. idę
R: A jest z
tobą Bieber ?
S: Można tak
powiedzieć. A bo co ?
R: weź go ze
sobą ! czekamy !
S: to trochę
zajmie, on śpi..
R: to zbudź
go!!!
S: Nie mam
serca
R: Stef !!!
S: No dobra
. pa
Rozłączyłam
się i spojrzałam na JB dalej spał
podeszłam do niego i usiadłam obok. Patrzyłam na jego piękną twarz w pewnej chwili
osobnik otworzył oczy chwycił mnie i przewrócił
usiadł okradkiem na mnie.
-Nie jest
Ładnie robić zdjęć jak śpię !
-Ale ja nic
nie robiłam !
-Mam
przejrzeć twój telefon ?
-Ohh.. no
Justin przecież nic z nimi nie zrobię…
-A jaką mam
pewność że nie wstawisz ich do sieci ?
-Justin! Ja
chcę tylko uszczęśliwić twoich Beliebers
- Będą
szczęśliwi bez tego !
-Nie
odbieraj im takiej przyjemności….!
-Stef!
Proszę.!
-No..
dobrze ale zejdź ze mnie ! posłusznie
zeszedł .. A teraz się ubieraj bo Ryan
czeka !
-Daj mi 2
nimuty.. yy Stef?
-Tak ?
-Gdzie moje
spodnie ?
-W szafce.
-ok. ……Zaczynam
się bać ….
-bój się bój!
-Czy
powinienem o czymś wiedzieć ?
-Do niczego
nie doszło Bieberku !ubrał się i stanął
gotowy.
-Ok. idziemy
?
-Tak
chwyciłam torbę i wyszłam Just szedł za mną. W odsali zauważyłam Ryana z Mily i Kamill
-O nasz Jubilatka
! krzyknęła Kamill
-Haha Hej ;*
przytulałam się do wszystkich
-Justin
Fajna fryzurka. Skomentowała Miley
-Dzięki.
Powiedział zadowolony a ja wybuchłam śmiechem
-Jedziemy ?
-Tak taxi
już czeka ! Weszliśmy do taksówki i odwieźliśmy Miley
-Wejdziesz
? spytałam Justina stojącego pod naszym
domem
-Nie. Idę do
siebie, może później.
-No ok.
podeszłam do niego dałam mu całusa w policzek i pobiegłam do domu… chciałam wejść do siebie ale wujek stanął mi
na drodze.
-A ty gdzie
?
-Się
przebrać. Wyglądam koszmarnie
-Zwariowałaś
? A prezenty ?!!
-Przestańcie
! zorganizowaliście dla mnie takie przyjęcie ! Nie chcę prezentów. !
-Chodź
powiedział po czym pociągnął mnie za rękę
-To tak..
ten prezęt jest ode mnie i od cioci nie
jest bombowy ale Ryan mówił że ci się spodoba
więc mu zaufaliśmy jak coś to możemy wymienić powiedział po czym
wypchnał mnie pod dom. To co zobaczyłam
zaparło mi dech w piersiach, na podjeździe stało to cudo http://www.google.pl/imgres?q=samochody+sportowe&hl=pl&tbo=d&noj=1&tbm=isch&tbnid=eNypAz1jmQ10sM:&imgrefurl=http://www.coslychacwbiznesie.pl/biznes/jaguar-znow-buduje-sportowe-samochody&docid=3qvxJ0N_vDzRzM&imgurl=http://coslychacwbiznesie.pl/assets/7960871_l.jpg&w=1024&h=657&ei=rX8WUf6DMMnDhAfp84HwBA&zoom=1&ved=1t:3588,r:54,s:0,i:318&iact=rc&dur=856&sig=115450047470974621739&page=2&tbnh=180&tbnw=275&start=28&ndsp=35&tx=123&ty=54&biw=1920&bih=979
Zaczełam
wiszczeć i skakać
-To znaczy
że się podoba tak ?
-Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki
Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki
Dzięki Dzięki Dzięki
Dzięki
-Wszystkiego
Najlepszego powiedział wujek podbiegłam do niego zarzuciłąm się dla niego na
szyję .. potem to samo zrobiłam dla cioci.
-Jest boski
powiedziałam i przejechałam ręką po masce.
-Łap.! Wujek
rzucił mi kluczyki
-Za
tydzień nasz Egzamin na Prawko.!
-aaaa..
dziękuję !!!
-Stef ?
Tak ?
Wiem że
ostatnio zespóła ci się MP3 więc ci kupiłam nową To nic wielkiego ale proszę.. powoli
otworzyłam pudełko i ujrzałam :
-Boże !
oszalałaś ?!!
-Przestań !
-Dziękuję !
wyściskałam ją
-Mała a to
ode mnie. Wręczył mi pudełko. Otworzyłam i oniemiałam. Najnowszy I phone 5
-Jezu!!!
Ryan ! Dziękuję ;**
-Proszę
bardzo ;*
-Chodź na
śniadanie pewnie jesteś głodna.
-i to
jeszcze jak ! po zjedzonym śniadaniu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz