***Kilka dni później oczami Stefani ****
Obudziłam się o 9.00 dziś jest środa 15 czerwca dziś mam
operację, o 10 przyjeżdża Justin.. tak
jest u mnie codzinnie , dzięki niemu pobyt w szpitalu nie jest taki zły, oczywiście wszyscy mnie
odwiedzają .. poznałam nawet Adę
opowiedziała mi o sobie i o JB
było mi tak głupio.. myślałam że to jego dziewczyna a to jego kuzynka
..ale ona jest świetną dziewczyną !
Kocha taniec ! tak samo jak ja ! :D Czuję że się zaprzyjaźnimy :) okazało się że w śpiączce byłam 4 miechy ..a
Justin ? Pielęgniarki mówiły że nie było dnia by do Mnie nie przyszedł… w
weekendy tu spał a po szkole przyjeżdżał
i siedział do nocy.. To miłe… Kocham go ! <3
a co do tego co widziałam w dniu
śmierci.. chcę o tym zapomnieć . Ok. wracamy do rzeczywistości ! nadal leżałam
w łóżku więc sięgnęłam po pilot i włączyłam TV akurat leciał wywiad a ja się wpatrywałam z uśmiechem i słuchałam J- Juju
E- reporterka
E: Witaj
Justin
J: Cześć
Ellen :D
E: co słychać ?
J: coraz lepiej :) był taki uśmiechnięty jakby mu ktoś
przykleił podkowę do twarzy !:P
E: Słyszałam że twoja koleżanka wyzdrowiała…
J: Tak. Stefani była na zboczu śmierci ale wybudziła się ze
śpiączki codziennie dziękuję za to Bogu,
Z jej zdrowiem już jest dobrze, ale dziś przechodzi ostatnią operację
będzie dobrze bo jest bardzo silna i się nie podda… Podziwiam ją ..
E: to świetnie !
Trzymamy kciuki za Stefani .. Justin powiedz. nam coś więcej o tej
„Koleżance „ Just się zaśmiał
J: Hmm.. Stef to wspaniała dziewczyna , jest miła , radosna , odważna, silna i naprawdę
zdrowo walnięta :d hahah w pozytywnym sensie tego słowa :P ale też bardzo
wrażliwa , Pokazuje że nie można się poddawać nawet jeśli życie codziennie bije
cię po tyłku. Zawsze jest pogodna i umie rozśmieszyć ludzi.. Jest sobą i to
jest piękne…
E:a jak się poznaliście ?
J:mmm… to było tak że ja przyszedłem na kolację do Ushera i
Rihanny . ona tam była wiesz.. wspólna
kolacja , potem spacer, wygłupy, szkoła i wspólne pasje…
E: Jakie Pasje ?
J: Stefani gra na pianinie i gitarze, tańczy i niesamowicie
śpiewa.. gdy pierwszy raz poszliśmy na Skatepark bałem się że zrobi sobie
krzywdę jednak ona była rewelacyjna. Pokazała że nawet takie drobne istoty jak
ona potrafią się wybić
E: Słyszałeś jak Stef
śpiewa ?
J: Justin się wyszczerzył…. Tylko pod prysznicem… Hahah
E: AHAHA no dobrze nie wnikamy ! A co z twoją karierą ? Kiedy masz zamiar wrócić ?
J: wiesz… ja w zasadzie
nigdzie nie odszedłem. :D a Tak naprawdę to już niebawem :) teraz Stefani ma trudny okres i chcę z nią być.. podczas mojej „nieobecności” napisałem mnóstwo piosenek ! teraz wystarczy
tylko wejść do Studia i nagrywać …
Jestem pewien że do końca roku wyjdzie nowa płyta
E: a o czym są te piosenki ?
J: A tego nie zdradzę… to niespodzianka ;*
E: No dobrze .. nie możemy się doczekać, dziękuję za
dzisiejszy wywiad pozdrów od Nas Stef !
J: Nie ma sprawy ! na pewno pozdrowię kocham was :* Pa
! Wyłączyłam TV i musiałam się trochę
ubrać więc wzięłam http://www.polyvore.com/cgi/set?id=72525664&.locale=pl
I ruszyłam ku
Łazice. Ubrana weszłam do Sali zobaczyłą rozwalonego na moim łóżku JB i obok siedzących Ryana , Kamill i Riri uśmiechnęłam się uściskałam wszystkich
-Jak się czujesz? Spytała troskliwa jak zawsze ciocia
-Wspaniale :) do Sali weszła pielęgniarka
-Panno Stef. Gotowa? Przytuliłam Ciocie , Kamill i
Ryana podeszła do Justina i szepnęłam mu
na ucho
-Jesteś najlepszym co mnie spotkało w moim życiu..
Justin mocniej mnie przytulił
-Dasz radę maleńka ! wydostałam się z jego uścisku
Pielęgniarka stała z wózkiem
-Dobrze się czuję, mogę iśc na własnych nogach
-Takie są przepisy
-SWAG usiadłam na wózek
z zażenowaniem. Wszyscy się zaśmieli…
ostatni raz spojrzałam na nich
byli smutni
-Niedługo wracam Smutaski…!
Powiedziałąm i pielęgniarka wyjechała z Sali , nie bałam się
operacji.. wjechaliśmy na salę położyłam się
na stole
-Chce pani znieczulenie ?
-Tak.
-No dobrze w takim razie do zobaczenia. Powiedział i wbił mi
igłę, po chwili moje powieki stały się ciężkie i zasnęłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz