Justin się uśmiechnął zadziornie, położył swoją dłoń na moim
policzku zgarnął z niego makaron i wsadził sobie do buzi.
-Hmm.. z ciebie smakuje Jeszcze lepiej :D
w pewnej chwili do Sali wparowała
gromada ( Chris, Kamil, Ryan, Ada ) zaczęli się śmiać
-Przeszkadzamy ? Just, zszedł ze mnie Podeszłąm i chciałam przytulić Ryana .. lecz
ten mnie odepchnął
-Nie jestem głodny… idź się przebrać maleńka.. Wszyscy
wybuchli śmiechem ja wziełam ciuchy i
wyszłam . ubrałam to http://www.polyvore.com/bez_tytu%C5%82u_17/set?id=72671939
Zadowolona ze swojego wyglądu weszłam do pokoju który wręcz
tętniał śmiechem
-A co wy się tak
śmiejecie ?
-Justin
pisze z Hilary ! Just. Siedział
po turecku na moim łóżku wpatrzony w
telefon, mi momentalnie mina zrzędła usiadłam obok JB
-I co takiego pisze ?
-że chce być z Beebsem ! wszyscy wybuchli śmiechem a ja milczałam, poczuła w sercu strach Justin widząc moją reakcję przybliżył się do
mnie i mnie przytulił
-Zła ?
-Nie tylko… nie możesz bawić się jej uczuciami mimo że to
suka
-Ale ja się nie bawię.. powiedziałem jej prawdę.. moje serce
stanęło
-Jaką ?
-Że nie mam zamiaru z nią być i żeby dała mi spokuj bo mam
kogoś innego na oku…
-Kogo ? spytałam podejrzliwie
-Nieważne.. nie chciałam
dociekać
-Gramy w karty ? Następne 2 godziny graliśmy w karty Z Adą ogrywaliśmy wszystkich
< Yeaaaahhh> W pewnej chwili
Justt. Dostał telefon i wyszedł na korytarz
po sekundzie wrócił
-Muszę jechać.. Scotter chce dopracować piosenkę..
-Szkoda.. Nie powiem byłam trochę smutna.
-Dziś już raczej nie zdążę ale będę z samego rana
-Nie przyjeżdżaj z samego rana ! wyśpij się !
odpocznij , ja mam badania, a potem wrócę autobusem!
-ZWARIOWAŁAŚ ?
podszedł do mnie i przytulił
wziełam jego twarzw dłonie i dałam mu soczystego całuska w policzek. Ten
tylko się zaśmiał
-Będę jutro mała.
Ryan Kamil, Ada i Chris zostali
siedzieliśmy jeszcze z 4 godz i graliśmy
w nomo Poli , robiliśmy zdęcia, potem Chris usiadł na sierodku Sali i udawał że
beczy bo nie chciliśmy nagrać filmu, gdy się zgodziliśmy skakał po całym pokoju
jak małpka… :D nakręciliśmy filmik na którym było to jak się wygłupiamy i
szalejemy o 21 skończyły się czas odwiedzin i musieli iść . P o wyjści wziełam piżamę http://www.polyvore.com/cgi/set?id=72683269&.locale=pl
i poszłam się umyć Weszłąm do pokoju zgasiłam światło usiadłam na
łóżku włożyłam słuchawki w uszy i
zaczełam przeglądać dzisiaj zrobione zdjęcia. Nagle zobaczyłam drobną
sylwetkę w drzwiach
-Hej. Mogę ?
-Jasne Van. Siadaj ! poklepałam miejsce obok siebie
-Bo widzisz.. ja mam do ciebie zaufanie i nie mam komu się
wygadać a ty na pewno byś mnie zrozumiała.. możesz…
-JASNE ! wal !
-Bo widzisz.. ostatnio poznałam takiego Harry’ego … na samą myśl o tym imieniu
przeszły mnie ciarki… wiesz to był taki spotkałam…. Ja byłam z koleżankami na
kręglach a on z kolegami no i tak się
zapoznaliśmy potem poprosił mnie o nr. Telefonu tak się zaczęło nasze
spotykanie.. zakochałam się w nim.. on we mnie chyba też .. jesteśmy już razem
3 tygodnie i on zaprosił mnie w niedziele do swoich rodziców
na obiad… chce Mie z nimi poznać..a ja cholernie się boję bo wiesz on jest
strasznie bogaty a ja nie bardzoi jego rodzice wiesz.. ..a co jeśli mnie nie
polubią ? czy on ze mną zerwie bo nie
jestem bogata ??
-Nawet tak nie myśl..
pieniądze to nie wszystko. liczy się wnętrze!
Jeśli chce
cię poznać z rodzicami to znaczy że ma
co do ciebie poważne plany! Rodzicami
się nie przejmuj! Idź tam i bądź sobą ! powal ich wszystkich na kolana ! niech
wiedzą jaka jesteś.. a jęsli im się nie
spodobasz… trudno.. ! Najważniejsze że ON
cię kocha.! Nie będzie tak źle uwierz mi !
-Dziękuję :]
-Nie masz za
co ! na mnie zawsze możesz liczyć ! pamiętaj !
-Zapamiętam…
nie będę ci już przeszkadzać .. Dobranoc..
Dziewczyna
wyszła a ja zrobiłam się senna położyłam się lecz coś mnie skusiło bym zerknęła
na telefon. Zerknęłam na jego ekran i
zobaczyłam * Nowa Wiadomość od Justin
:* „ z uśmiechem na twarzy zaczęłam ją czytać
* Śpisz mój Aniołku ?:*” szybko
odpisałam *Właśnie się kładę mój diabełku ;* coś się stało ?O_o* * A to musi coś się stać bym mógł do ciebie
napisać ?. Aj aj .. Dopiero wróciłem ze studia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz