"Jak
mogłaś to zrobić ?! ona ma złamany nos ! ~Justin „
Chwyciłam
długopis i bez wahania napisałam
„Należało
się jej ! sorki że złamałam twoje serduszko…. Justinku ..~~Stefani :) „podałam
mu w tym samym czasie zadzwonił dzwonek wstałam i szybkim krokiem wyszłam z
Sali. Uff… mam już do domu. Wyszłam na
podwórko. Założyłam czapkę i okulary wskoczyłam na deskę i
omijając przeszkody odjechałam. W domu byłam sama więc chwyciłam deskę i
ruszyłam na Skatepark, zbliżając się tam zauważyłam tych kozaków. Wjechałam na
sp i się rozejrzałam , miałam ochotę pomęczyć deskę wic zaczęłam katować nowe tiki
-Co sprowadza
cię w nasze progi ?
-Ćwiczę !
nie widzisz ?
- oślepłem !
-Słuchaj
zeszłam z deski i spojrzałam mu w oczy .. nie mam zamiaru Si z nimi więcej dziś
kłócić więc zabieraj tą swoją utalentowano dupę i spływaj
-Hmm..
cięta..przegryzł wargę spojrzałam na niego
jak na kretyna
-Chodź do
nas! Rozejrzałam się
-Wytłumaczyć
ci ręcznie co to znaczy nie ? podniósł ręce w obronę
-Nie to
nie…. Odjechał włożyłam słuchawki w
uszy i zajmowałam Si deską, po 3 godzinach było trzeba wracać, będąc pod domem
wzięłam deskę pod pachę, chciałam wejść ale drzwi były zamknięte obeszłam
i weszłam do ogrodu zobaczyłam całą trójkę bawiącą Si w basenie.
-O.. Steff…
już jesteś ! Idź się przebierz i chodź do nas ! Krzyknął Ryan . lubiłam pływać,
e tam. :D pobiegłam na górę i rzuciłam torbę
w kąt i pobiegłam do
łazienki ze swoim strojem http://www.polyvore.com/cgi/set?id=70475042&.locale=pl
Byłam już
przebrana , chwyciłam ręcznik zeszłam na dół i wyszłam przez taras do ogrodu wszyscy się chlapali i śmiali. Gdy
Justin mnie zobaczył odsunął się na bok i wpatrywał się w moje ciało. Bozzz. To
stresujące,
-UWAGA !
BOMBA !!! poczym skoczyłam do basenu gdy
się wynurzyłam dostałam z wody xd :d heheh i tak zaczęła się bitwa wodna, Biebr
też chlapałam, nie wiem czemu ale przy nim cała złośc wyparowuje, jest oazą
spokoju. !
-Ja wychodzę
! powiedziała po dłuższym czasie Kamill
-Ja też Ryan i Kamill uciekli a ja swobodnie pływałam
-Co ci jest
?
-Mi ? Nic a
bo co ?
-Czemu ją
pobiłaś ?
-Słuchaj
Justin już ci mówiłam zasłużyła sobie i
tyle.!
-Zerwałem z
nią.. powiedział po czym spojrzał mi w oczy
-To już
twoja sprawa Just. A w moim brzuchu biły fajerweki. Patrząc w jego czekoladowe
oczy.
-Stefani ja
…
-Tak ?
-Ostatnio
jestem jakiś dziwny zaczełam się śmiać i odpłynęłam do drabinki wyszłam
owinęłam się ręcznikiem i spojrzałam na niego
-Chodź !
pooglądamy filmy !
-czyli nie
jesteś zła ?
-Chodź o się
rozmyślę. Wystawiłam zby :D i weszłam do
domu Na cały głos krzyknęłam ……. KAMILL,
RYAN, JUSTIN! ZBIÓRKA !!!
Po chwili
wszyscy stali obok mnie.
-Zrobimy
sobie noc filmową zaproście kogoś
Chrisa, Chaza , jakies dziewczyny tylko nie…
-Hilary wcieli się wszyscy uśmiechnęłam się
-Tak. Właśnie
jej :)i powiedzcie im żeby wzięli piżamy. Macie jakieś Filmy ?
-Tak. Tata
ma kolekcja horrorów!
-Extra. Z
racji tego że ja i Beebs. Jesteśmy mokrzy
to pójdziemy się umyć
-UUUUU…
Kamill i Ryan zaczęli swoje.
-Oddzielnie
matoły !! a ty do sklepu , kupcie coś , Ryan ! Kup mi piwo.
-Zapomnij !
-No kup !
jedno :(
-Yhhh..
dobra ty też chcesz Beebs?
-Tak.
Wszyscy się rozeszli ja poszłam pod prysznic ubrałam to
I Zeszłam na
dół poukładałam koce i poduszki
-JESTEŚMY!!!
-Świetnie,
zaraz to rozładuje, idźcie się przebrać , idę Po Justina
Stałam pod
drzwiami gdy miałam pociągnąć za klamkę , lecz się wstrzymałam i usłyszałam
-Nie
Chris!...... Ona jest zajęta ! ….. spadaj! ……Nie próbuj!....... Hahah ciota !
dobra do zobaczenia.. elo , weszłam do pokoju
-Justin
chodź!
-idę
-co to ?
pokazałam na jego zdj. Z dziewczyną
-To? To jest zdj. Z moja pierwszą dziewczyną Kate.
<zmyśliłam>
-Awwww.. słodkie
…a teraz chodź na dół . gdy zeszliśmy okazało się że już wszyscy już byli przywitałam się z Chrisem Chazem ale tej trójki to nie znam
-To
jest Miley, Suzan i Nikol
-Hej. Miło
poznać… przybiłam z wszystkimi żółwika
-Chodźcie
siadajmy. Ja usiadłam na Podłodze a JB obok mnie, Ryan z Miley
na kanapie na drugiej Kamill i Chaz
a Chris i Nikol na Fotelu< był ogromny>. Film się zaczął z
początku nie był straszny ale mam słabość do horrorów. Boje się ale lubie oglądać , była straszna chwila a ja
zakryłam oczy i się skuliłam
-Nie bój się
to tylko film szepnął mi do ucha Just.
Spojrzałam na niego ze strachem w oczach
-Tak to z
pewnością tylko film…
-Jeśli ci to
pomoże to możesz się przytulić powiedział zapatrzony w film dopiero po
chwili na mnie spojrzał
-Na serio ?
-Tak.. powoli wtuliłam się w niego.
-Podniosę
rękę bo mi tak nie wygodnie… powiedział i zrobił tak że teraz mnie obejmował.
Na każdym strasznym momencie ściskałam rękę na jego torsie, film minął
-Co robimy
?Spytał Chris
-Butelka ?
Jasne po
chwili Ryan przyniósł butelkę ,
usiedliśmy w kółku
Wypadło tak
że Chris musiał wyjść na Środek ulicy i krzyczeć „ kocham cię Święty mikołaju”
skutek był taki że baba zaczęła na niego krzyczeć przez okno , Miley Musiała 50 razy wbiegać i zbiegać ze schodów.
Ryan musiał wyjść przed dom do jakiejś kobiety i prosić by za niego wyszła.
Haahah xd :d Biedny Ryan teraz ma czerwoną rękę na policzku. Kamill weszła na stół i tańczyła” waka
waka „. Justin musiał zadzwonić pod pierwszy lepszy numer i i powiedzieć „ kocham Justina Biebera a pani
?” Nikol musiała iść do sąsiaski i zapytać czy Ma pozyczyć troch papieru
toaletowego hhaha Było ostro aż nadszedł
czas na mnie
-Hmm.. Stef…
Pocałuj Biebera
-Ok.
-Ale nie tak
cmok tylko po francusku przez 2 nim.
-Co ?? O_o?
Nie ! Nie zgadzam się Justin tez nie!
-Justin
Chcesz ? Spytał Chris
-Mi to
obojętne
-Zapłacisz
mi za to Chris
-Całuj a nie
gadasz! Wstałam
-Ale musze
tak przy wszystkich ?
-Oczywiście!
Kucnęłam obok Justina myśląc że zaraz go
pocałuje miałam motylki w brzuchu ale przecież to tylko gra
-Gotowy ?
-Zawsze i
wszędzie! Zbliżyłam swoją twarz do jego i …..
**Kochani.. komętujcie ! czytacie to czy nie ? :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz