piątek, 22 lutego 2013

Rozdział 8


"Jak mogłaś to zrobić ?! ona ma złamany nos ! ~Justin „
Chwyciłam długopis i bez wahania napisałam
„Należało się jej ! sorki że złamałam twoje serduszko…. Justinku ..~~Stefani :) „podałam mu w tym samym czasie zadzwonił dzwonek wstałam i szybkim krokiem wyszłam z Sali. Uff… mam już do domu. Wyszłam  na podwórko. Założyłam czapkę i okulary wskoczyłam na  deskę  i omijając przeszkody odjechałam. W domu byłam sama więc chwyciłam deskę i ruszyłam na Skatepark, zbliżając się tam zauważyłam tych kozaków. Wjechałam na sp i się rozejrzałam , miałam ochotę pomęczyć deskę wic  zaczęłam katować nowe tiki
-Co sprowadza cię w nasze progi ?
-Ćwiczę ! nie widzisz ?
- oślepłem !
-Słuchaj zeszłam z deski i spojrzałam mu w oczy .. nie mam zamiaru Si z nimi więcej dziś kłócić więc zabieraj tą swoją utalentowano dupę i spływaj
-Hmm.. cięta..przegryzł wargę  spojrzałam na niego jak na kretyna
-Chodź do nas! Rozejrzałam się
-Wytłumaczyć ci ręcznie co to znaczy nie ? podniósł ręce w obronę
-Nie to nie…. Odjechał  włożyłam słuchawki w uszy  i zajmowałam Si deską, po 3  godzinach było trzeba wracać, będąc pod domem wzięłam deskę pod pachę, chciałam wejść ale drzwi były zamknięte  obeszłam  i weszłam do ogrodu zobaczyłam całą trójkę  bawiącą Si w basenie.
-O.. Steff… już jesteś ! Idź się przebierz i chodź do nas ! Krzyknął Ryan . lubiłam pływać, e tam. :D  pobiegłam na górę i  rzuciłam torbę  w kąt  i pobiegłam do łazienki  ze swoim strojem http://www.polyvore.com/cgi/set?id=70475042&.locale=pl
Byłam już przebrana , chwyciłam ręcznik zeszłam na dół i wyszłam przez taras  do ogrodu wszyscy się chlapali i śmiali. Gdy Justin mnie zobaczył odsunął się na bok i wpatrywał się w moje ciało. Bozzz. To stresujące,
-UWAGA ! BOMBA !!! poczym skoczyłam do basenu  gdy się wynurzyłam dostałam z wody xd :d heheh i tak zaczęła się bitwa wodna, Biebr też chlapałam, nie wiem czemu ale przy nim cała złośc wyparowuje, jest oazą spokoju. !
-Ja wychodzę ! powiedziała po dłuższym czasie Kamill
-Ja też  Ryan i Kamill uciekli  a ja swobodnie pływałam 
-Co ci jest ?
-Mi ? Nic a bo co ?
-Czemu ją pobiłaś ?
-Słuchaj Justin już ci mówiłam  zasłużyła sobie i tyle.!
-Zerwałem z nią.. powiedział po czym spojrzał mi w oczy
-To już twoja sprawa Just. A w moim brzuchu biły fajerweki. Patrząc w jego czekoladowe oczy.
-Stefani ja …
-Tak ?
-Ostatnio jestem jakiś dziwny zaczełam się śmiać i odpłynęłam do drabinki wyszłam owinęłam się ręcznikiem i spojrzałam na niego
-Chodź ! pooglądamy filmy !
-czyli nie jesteś zła ?
-Chodź o się rozmyślę. Wystawiłam zby :D  i weszłam do domu Na cały głos krzyknęłam …….KAMILL, RYAN, JUSTIN! ZBIÓRKA !!!
Po chwili wszyscy stali obok mnie.
-Zrobimy sobie noc filmową  zaproście kogoś Chrisa, Chaza , jakies dziewczyny tylko nie…
-Hilary  wcieli się wszyscy uśmiechnęłam się
 -Tak. Właśnie  jej :)i powiedzcie im żeby wzięli piżamy.  Macie jakieś Filmy ?
-Tak. Tata ma kolekcja horrorów!
-Extra. Z racji tego że ja i Beebs. Jesteśmy mokrzy  to pójdziemy się umyć
-UUUUU… Kamill i Ryan zaczęli swoje.
-Oddzielnie matoły !! a ty do sklepu , kupcie coś , Ryan ! Kup mi piwo.
-Zapomnij !
-No kup ! jedno :(
-Yhhh.. dobra ty też chcesz Beebs?
-Tak.
  Wszyscy się rozeszli  ja poszłam pod prysznic  ubrałam to
I Zeszłam na dół poukładałam koce i poduszki
-JESTEŚMY!!!
-Świetnie, zaraz to rozładuje, idźcie się przebrać , idę Po Justina
Stałam pod drzwiami gdy miałam pociągnąć za klamkę , lecz się wstrzymałam  i usłyszałam
-Nie Chris!...... Ona jest zajęta ! ….. spadaj! ……Nie próbuj!....... Hahah ciota ! dobra do zobaczenia.. elo , weszłam do pokoju
-Justin chodź!
-idę
-co to ? pokazałam na jego zdj. Z dziewczyną
-To? To  jest zdj. Z moja pierwszą dziewczyną Kate. <zmyśliłam>
-Awwww.. słodkie …a teraz chodź na dół . gdy zeszliśmy okazało się że już wszyscy już byli  przywitałam się z Chrisem Chazem  ale tej trójki to nie znam
-To jest  Miley, Suzan i Nikol
-Hej. Miło poznać… przybiłam z wszystkimi żółwika
-Chodźcie siadajmy. Ja usiadłam na Podłodze a JB obok mnie,  Ryan z Miley  na kanapie na drugiej Kamill i Chaz  a Chris i Nikol na Fotelu< był ogromny>. Film się zaczął z początku nie był straszny ale mam słabość do horrorów. Boje się  ale lubie oglądać , była straszna chwila a ja zakryłam oczy i się skuliłam
-Nie bój się to tylko film szepnął mi do ucha Just.  Spojrzałam na niego ze strachem w oczach
-Tak to z pewnością tylko film…
-Jeśli ci to pomoże  to możesz się przytulić  powiedział zapatrzony w film dopiero po chwili na mnie  spojrzał
-Na serio ?
-Tak..  powoli wtuliłam się w niego.
-Podniosę rękę bo mi tak nie wygodnie… powiedział i zrobił tak że teraz mnie obejmował. Na każdym strasznym momencie ściskałam rękę na jego torsie, film minął
-Co robimy ?Spytał Chris
-Butelka ?
Jasne po chwili Ryan przyniósł  butelkę , usiedliśmy w kółku
Wypadło tak że Chris musiał wyjść na Środek ulicy i krzyczeć „ kocham cię Święty mikołaju” skutek był taki że baba zaczęła na niego krzyczeć przez okno , Miley  Musiała 50 razy wbiegać i zbiegać ze schodów. Ryan musiał wyjść przed dom do jakiejś kobiety i prosić by za niego wyszła. Haahah xd :d Biedny Ryan teraz ma czerwoną rękę na policzku.  Kamill weszła na stół i tańczyła”  waka  waka „. Justin musiał zadzwonić pod pierwszy lepszy numer i  i powiedzieć „ kocham Justina Biebera a pani ?” Nikol musiała iść do sąsiaski i zapytać czy Ma pozyczyć troch papieru toaletowego  hhaha Było ostro aż nadszedł czas  na mnie
-Hmm.. Stef… Pocałuj Biebera
-Ok.
-Ale nie tak cmok tylko po francusku  przez 2 nim.
-Co ?? O_o? Nie ! Nie zgadzam się Justin tez nie!
-Justin Chcesz ? Spytał Chris
-Mi to obojętne
-Zapłacisz mi za to Chris
-Całuj a nie gadasz!  Wstałam
-Ale musze tak przy wszystkich ?
-Oczywiście! Kucnęłam obok Justina  myśląc że zaraz go pocałuje  miałam motylki w brzuchu  ale przecież to tylko gra
-Gotowy ?
-Zawsze i wszędzie! Zbliżyłam swoją twarz do jego i …..



**Kochani.. komętujcie ! czytacie to czy nie ? :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz